6. kolejka

6. kolejka

Niezły mecz, ale znów bez punktów. Wicher przegrywa z Rawią.

Dwa błędy spowodowały stratę punktów przez Wicher Dobra w sobotnim meczu z Rawią Rawicz. Pomimo przewagi w meczu Wicher nie dał rady wywalczyć nawet punktu. W mecz lepiej weszli goście, którzy po pierwszej połowie prowadzili już 2:0. Najpierw błąd w wyprowadzaniu piłki do kontrataku wykorzystał Wojciech Bzdęga. Chwilę przed przerwą Rawia strzeliła natomiast drugiego gola. Dogranie z lewej strony boiska dotarło do Patryka Musiałkowskiego, a ten podwyższył prowadzenie gości. Martwi w tej sytuacji bierna postawa całej drużyny a zwłaszcza obrony. W przeciwieństwie do innych drużyn rawiczanie zagrali w Dobrej defensywnie ustawieni, skupiając się głównie na blokowaniu dostępu do własnej bramki i kontratakowaniu. Wicher dzięki temu dłużej utrzymywał się przy piłce, brakowało jednak dokładności w konstruowaniu akcji pod bramką rywali.

W drugiej połowie Wicher miał swoje okazje i strzelił bramkę. Nadzieję w Wichrze rozbudził kontaktowy gol z 54. minuty. Najpierw rzut wolny tuż przed polem karnym wywalczył Nikodem Urbański. Piłkę ładnym strzałem nad murem przerzucił Albert Gośliński i było 1:2. W późniejszych minutach z rzutu wolnego dobrze uderzył jeszcze Adrian Fret, ale tym razem nie udało się zaskoczyć Karola Danka. Rawia najgroźniejsze akcje tworzyła za sprawą Patryka Kowalskiego, ale po żadnej z nich piłka nie znalazła drogi do siatki.

Pod koniec meczu w walce o piłkę kontuzji kolana doznał Bartosz Simiński, po interwencji służb medycznym powrócił na murawę jednak kontuzja okazał się na tyle groźna że chwile później już na noszach musiał opuścić stadion. W chwili obecnej trwają konsultacje medyczne w celu poprawnej diagnostyki i sposobu leczenia. My trzymamy kciuki za Bartka i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Obyśmy już niedługo znów mogli oglądać go na boisku.

Ostatecznie Wicher uległ Rawii 1:2. Była to druga porażka z rzędu zespołu Andrzeja Szymanowskiego. „Rawia była w naszym zasięgu. Bramki padły po naszych ewidentnych błędach. Znowu oddajemy przeciwnikowi trzy punkty. Myślę, że chłopacy za bardzo chcą i nie zawsze to wychodzi” - podsumował starcie szkoleniowiec Wichru Dobra.

Wicher Dobra – Rawia Rawicz 1:2 (0:2)

Bramki: 0:1 Wojciech Bzdęga (27), 0:2 Patryk Musiałkowski (45), 1:2 Albert Gośliński (54).

Wicher Dobra: Konrad Winiarski - Bartosz Zasiadczyk (46' Nikodem Urbański), Jarosław Śmieja, Bartosz Simiński (80' Mateusz Morusiński), Dominik Józefiak, Adrian Fret, Szymon Ignaczak, Albert Gośliński, Michał Ignaczak, Daniel Błaszczyk (75' Mateusz Zasiadczyk), Artur Bednarczyk( 35’ Tomasz Wypiór).

W niedziele swój pierwszy mecz rozegrała drużyna juniorów starszych prowadzona przez Tomasza Janickiego. Wicher Dobra (js) podejmował drużynę Tur 1921 Turek. Niestety Nasz zespół przegrał 1:5 a honorowego gola zdobył Bartłomiej Śmieja.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości