Zwycięski sparing. Wicher Dobra - Olimpia Koło 5:1

Drugi mecz kontrolny pomiędzy Wichrem Dobra a Olimpią Koło zakończył się wysokim zwycięstwem IV-ligowca. W meczu nie zabrakło emocji i to nie zawsze tych związanych ze sportem.

Dobrzanie dominowali w niedzielnym meczu od samego początku. Już w pierwszych minutach bramkę zdobył Michał Ignaczak. W dziewiętnastej minucie było już 2:0 i znów do bramki trafił młody zawodnik Wichru. Tym razem gospodarze kombinacyjnie rozegrali rzut wolny, a Ignaczak dobił piłkę dograną z lewej strony boiska.

Olimpia w pierwszej części meczu miała duże problemy z wyjściem z własnej połowy, a duża część zagrań była niedokładna. Wicher do przerwy miał jeszcze dwie dobre sytuacje do podwyższenia prowadzenia. Dwukrotnie jednak uderzenia Daniela Błaszczyka zatrzymywał bramkarz Olimpii.

Pod koniec pierwszej połowy na boisku się zagotowało. Po jednym ze starć zawodnicy obu zespołów doskoczyli do siebie i rozpoczęła się ostra przepychanka. Udało się uniknąć bójki, ale i tak sędzia wykluczył z dalszej gry obu prowodyrów zajścia. W przerwie meczu arbiter odbył jeszcze rozmowę z trenerami obu zespołów.

Po zmianie stron Olimpia zaczęła stwarzać sobie sytuacje i w 60. minucie strzeliła kontaktową bramkę. Najpierw mocny strzał z dystansu oddał Mariusz Nieznalski, bramkarz Wichru sparował piłkę, ale do siatki dobić zdołał ją Paweł Powietrzyński.

W kolejnych minutach Wicher odpowiedział jednak trzema kolejnymi trafieniami. Najpierw po wrzucie z autu w siatce kolan piłkę umieścił Tomasz Wypiór. Później po dośrodkowaniu z lewej strony boiska akcję zamknął Łukasz Człapa, a wynik starcia na 5:1 ustalił po dograniu Człapy Michał Ignaczak.

-Drużyna solidnie przetrenowała okres przygotowawczy- deklaruje trener Wichru Dobra, Zbigniew Kaczmarek. -Chłopaki trochę w nogach mają, brakuje im trochę świeżości. W ostatnim tygodniu przed ligą przyjdzie czas na odpoczynek, będzie więcej treningów taktycznych. Liczymy na to, że będziemy sprawiać niespodzianki. Udało mi się zaszczepić zawodnikom nowe podejście do gry.

Co nowego można spodziewać się w grze Wichru na wiosnę? Szkoleniowiec dobrzan zapowiada, że nie będzie rewolucji. -Najważniejszym elementem jest taktyka. Nie będziemy grali w sposób chaotyczny, ale będziemy grali w sposób poukładany. Chcemy przejmować piłkę na własnej połowie i organizować z tego kontry. Na dzień dzisiejszy jest to jedyne rozwiązanie przy zawodnikach, których mamy. Nie możemy grać kombinacyjnie i atakiem pozycyjnym, zostajemy przy kontrze.

Wicher Dobra - Olimpia Koło 5:1 (5', 19', 90'+ Michał Ignaczak, 64' Tomasz Wypiór, 82' Łukasz Człapa - 60' Paweł Powietrzyński).

Wicher Dobra: Damian Wodnicki - Nikodem Urbański, Sebastian Gromada, Mateusz Morusiński, Tymon Urbański, Michał Ignaczak, Szymon Ignaczak, Łukasz Cieślak, Tomasz Janicki, Daniel Błaszczyk, Beniamin Trzepacz. 

Ponadto zagrali: Konrad Grabowski, Łukasz Człapa, Tomasz Wypiór, Piotr Wawrzyniak, Albert Gośliński, Dominik Józefiak.

Wicher Dobra po wygranym sparingu pojechał na odnowę do Uzdrowiska Termalnego Uniejów. Dziękujemy Termom za pomocną dłoń i przychylność! Szczególne podziękowania dla Pana Piotra Zapałowskiego za swego rodzaju cierpliwość dla społeczników!

Po licznej jak na mecz towarzyski liczbie kibiców ( około 40 osób) widać że mieszkańcy Naszej gminy są spragnieni sportowych emocji. Start ligi już za dwa tygodnie, pierwszy mecz przed własną publicznością zagramy jednak dopiero pod koniec marca za trzy tygodnie. Już teraz zapraszamy na kolejny, ostatni mecz kontrolny który odbędzie się za tydzień w Dobrej jeśli warunki atmosferyczne pozwolą. Zapraszamy.

Żródło: lm.pl