Brda II Bydgoszcz - Zawisza Bydgoszcz

Poziom meczu przewyższał niejedno spotkanie w A klasie. Zdaniem sprawozdawcy „Ziemi Pomorskiej" większa była w tym zasługa piłkarzy Brdy. Pierwszą bramkę w 33 minucie Andrzejewski zdobył po indywidualnej akcji. Drugi gol padł w dziwnych okolicznościach. Witt I dośrodkował piłkę w pole karne, a usiłujący ją wybić zawodnik Zawiszy trafił futbolówką do własnej bramki. W drugiej połowie druga drużyna Brdy osiągnęła dość znaczną przewagę. Dziennikarz opisał wojskowych jako zespół twardy i bojowy. W Zawiszy raziła jednak uporczywa gra górą. Silniejsi po względem fizycznym byli wojskowi, jednak lepsi technicznie piłkarze kolejarskiego klubu zasłużenie wygrali. Jak określił sprawozdawca prasowy, mecz oglądała garstka publiczności. Wydarzeniem tego meczu była gra w zespole rezerw Brdy świetnego przedwojennego bramkarza Sokoła - Sobieralskiego. W tym spotkaniu zademonstrował swoją klasę.