Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce Gospodarze
4 : 0
4 2P 0
0 1P 0
Błysk Daniszyn
Błysk Daniszyn Goście

Bramki

Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
90'
Błysk Daniszyn
Błysk Daniszyn

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
Błysk Daniszyn
Błysk Daniszyn
Brak danych


Skład rezerwowy

Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
Błysk Daniszyn
Błysk Daniszyn
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Gladiatorzy Pieruszyce
Gladiatorzy Pieruszyce
Imię i nazwisko
Mirosław Lis Trener
Stanisław Suchanecki Kierownik drużyny
Błysk Daniszyn
Błysk Daniszyn
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Taczer

Utworzono:

16.05.2016

W XV kolejce Kaliskiej B-Klasy Gladiatorzy podejmowali na własnym boisku drużynę Błysk Daniszyn. Od początku spotkania grę utrudniał bardzo mocno wiejący boczny wiatr, czego efektem było to, że piłka często opuszczała plac gry. Defensywnie ustawionym zawodnikom gości taka gra odpowiadała, cofali się głęboko pod swoją bramkę i liczyli na kontrataki. Gladiatorzy z kolei mieli duże problemy ze stworzeniem sobie groźnych okazji. Mnóstwo wykonywanych rzutów rożnych także nie przyniosło zamierzonego rezultatu. Po kilkunastu minutach z lewej strony boiska dobrze z piłką zabrał się Tomasz Nowaczyk, jednak jego strzał zatrzymał się tylko na bocznej siatce. Chwilę później także na lewej stronie pola karnego znalazł się Marcin Orszulak, mając trochę wolnego miejsca przymierzył po długim roku, niestety piłka minęła lewy słupek. Jeszcze lepszą okazję miał Bartosz Antczak, po dośrodkowaniu Marcina Orszulaka jego strzał głową poszybował niestety minimalnie nad poprzeczką. Z dystansu dwukrotnie próbował zaskoczyć bramkarza gości Piotr Grzesiak, jego strzały jednak nie sprawiły bramkarzowi gości większych problemów. Goście w pierwszej połowie także odpowiedzieli jedną groźną akcją, ale bardzo dobrze zachował się Krzysztof Kuźniacki i wślizgiem wybił piłkę spod nóg napastnika. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, w ostatniej akcji Gladiatorzy zdobyli bramkę. Marcin Taczała przejął piłkę w środku boiska i posłał ją na prawą stronę do wbiegającego Piotra Grzesiaka, którego dośrodkowanie przeciął niefortunnie jeden z obrońców kierując piłkę do własnej bramki. Druga połowa meczu w wykonaniu Gladiatorów była zdecydowanie lepsza, gościom bardzo rzadko udawało się wychodzić z piłką poza swoją połowę. Już w pierwszych minutach po zamieszaniu w polu karnym Błysku piłkę w siatce umieścił Tomasz Nowaczyk, jednak sędzia liniowy zasygnalizował pozycję spaloną. Chwilę później już nie było żadnych wątpliwości, dalekie podanie od Dariusza Matuszewskiego przejął Marcin Orszulak i podwyższył wynik spotkania. Kilka minut upłynęło i Marcin Orszulak cieszył się ze zdobycia swojej drugiej bramki w tym meczu, tym razem doskonałą asystę zaliczył Bartosz Antczak. Marcin Orszulak mógł zaliczyć w tym meczu nawet hattrick, jednak po jego kolejnym strzale piłka zatrzymała się tylko na słupku. Przewaga Gladiatorów nie podlegała żadnej dyskusji, zagadką pozostawało tylko ile jeszcze bramek uda się w tym meczu im strzelić. Udało się zdobyć jeszcze jedną, jej autorem był Tomasz Nowaczyk, który wykorzystał podanie Marcina Orszulaka i z bliska posłał piłkę do siatki. Do końca spotkali Gladiatorzy szukali kolejnych bramek, ale mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 4:0.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości