W XV kolejce o mistrzostwo ligi UKS przegrał w Borku Wlkp z tamtejszą Wisła 2:1 (0:1)...
W pierwszych 45' górą był Sokół, który mimo trudnych warunków 15' po długim podaniu Marcina Polowczyka i błędzie stopera miejscowych wychodzą na prowadzenie. Gola strzela Dawid Skorupiński. Podwyższyć mógł Paweł Świtek, który dostał dobre podanie w pole karne lecz piłka została za słabo uderzona żeby zaskoczył bramkarza LKS-u. Stołeczni największe zagrożenie stwarzali po stałych fragmentach gry lecz piłka nie wpadła do siatki Sokoła...
Drugie 45' to przewaga drużyny Borku a co za tym idzie dwa gole dla miejscowych. Trener gospodarzy dokonał dwóch zmian i na placu gry pojawił się sam osobiście oraz ofensywny zawodnik Konieczny. Obydwa gole dla stołecznych wpadły po stałych fragmentach gry i UKS musiał gonić wynik. Dobrą okazję do wyrównania miał Jerzy Chudzicki lecz piłkę łapie bramkarz Wisła...
Wynik nie uległ zmianie i po przebiegu całego spotkania zasłużenie wygrali gospodarze.