W X kolejce o mistrzostwo ligi UKS doznał wysokiej porażki w Śmiglu z tamtejszą Pogonią 6:1 (2:1)...
Tylko pierwszą odsłonę spotkania Sokół zagrał na przyzwoitym poziomie. Próbowali strzelić gola oraz nie stracić gola lecz mimo wszystko KS znalazł pomysł na wyjście w tym meczu na prowadzenie... Złe zagrania w naszym polu karnym powoduje, iż zawodnik miejscowych przejmuje piłkę i dogrywa wzdłuż bramki do swojego kolegi z drużyny a ten nie kryty strzela w długi róg bramki i mamy 1:0... UKS wyrównał za sprawą Jakuba Nadolnego, który wykorzystał dobre zagranie z rzutu rożnego oraz zamieszanie w polu karnym przeciwnika i strzela piłkę do siatki stołecznych. Gola na 2:1 do przerwy strzela ponownie ekipa ze Śmigla. Zawodnik wrzuca piłkę z lewej strony w pole karne lecz niestety niefortunnie futbolówka zmienia swój tor lotu i wpada za kołnierz bramkarzowi do siatki....
Drugie 45' było już bardzo kiepskie nie mówiąc już beznadziejne w wykonaniu Kaszczoru. Posypało się nasze ustawienie defensywne co bezlitośnie wykorzystali zawodnicy Pogoni strzelając 3 gole w tym jednego z rzutu karnego. Sokół był bezradny w tym meczu i w końcówce traci kolejnego gola, który ustala wynik spotkania na 6:1....