Ostatnia kolejka.

W niedziele rozegrano ostatnią kolejkę sezonu 2014/15. Wicher Dobra zakończył rozgrywki wyjazdowym zwycięstwem 6:1 nad GKS-em Olszówka. Trener Andrzej Szymanowski na finiszu sezonu, mając klarowną sytuację w tabeli, postanowił wystawić eksperymentalny skład. To sprawiło, że na boisku zobaczyliśmy paru graczy, którzy pod wodzą szkoleniowca nie mieli zbyt wiele okazji do gry. Co ciekawe, wypadli całkiem solidnie.

Wyjątkowo upalna pogoda nie sprzyjała szybkiej i finezyjnej grze, ale warunki były jednakowe dla obydwóch drużyn. Od pierwszych minut byliśmy zmuszeni do ataku pozycyjnego, gospodarze byli nastawieni na grę z kontry. Wicher od początku spotkania całkowicie zdominował rywala. O czym mogą świadczyć sytuacje z początku meczu nieuznana bramka strzelona przez Wypiora z pozycji spalonej i uderzenie Karpińskiego w poprzeczkę. Gole wydawały się tylko kwestią czasu. Gospodarze potrafili odpowiedzieć jedynie strzałem z rzutu wolnego ale pewnie piłkę złapał bramkarz Wichru. Już w 13 minucie po dośrodkowaniu Karpińskiego z rzutu rożnego i przy biernej postawie obrońców pierwszą bramkę zdobył Simiński. W 20 minucie było już 2:0 po bardzo dobrym dośrodkowaniu Gromady, Tomasz Wypiór wyskoczył za pleców obrońców i głową umieścił piłkę w siatce. W 36 minucie Gospodarze nie spodziewanie zdobyli bramkę kontaktową. Zawodnik Gospodarzy efektownym lobem z dalszej odległości pokonał naszego bramkarza. Na odpowiedz Wichru nie trzeba było długo czekać, w polu karnym faulowany był Wypiór i w 40 minucie sam poszkodowany wykorzystał rzut karny. Tuż przed przerwą nasz zawodnik skompletował hat-tricka. A asystę przy 4 bramce dla Wichru zaliczył Fret pokazując przy tym dobry drybling i dobre utrzymanie się przy piłce.

Drugie 45 minut Wicher zaczął od mocnego uderzenia po indywidualnej akcji Wypiora i „położeniu” dwóch obrońców jego strzał na „długi słupek” okazał się minimalnie nie celny na szczęście dla naszej drużyny w odpowiednim miejscu znalazł się Człapa który skierował piłkę do siatki. Gospodarze w drugiej połowie postanowili zagrać bardziej agresywnie i wyższym pressingiem co stwarzało dobre okazje do grania podaniami prostopadłymi. Po jednym z takich podań z głębi pola w sytuacji „sam na sam” znalazł się Wypiór i po minięciu bramkarza ponownie umieszcza piłkę w siatce. Więcej bramek w tym meczu nie padło choć sytuacji nie brakowało. Swoje okazje mieli Karpiński, Józefiak Ł, Janaszczyk i Człapa, po strzale tego ostatniego w końcówce meczu piłka trafiła w poprzeczkę. Gospodarze sporadycznie dochodzili do okazji strzeleckich po jednej z nich piłkę z linii bramkowej wybił Grabowski. Warto też podkreślić kilka dobrych interwencji naszego bramkarza który między innymi obronił sytuację „sam na sam” z napastnikiem gospodarzy. Wicher odniósł pewne i zasłużone zwycięstwo i choć gra się jak przeciwnik pozwala a pozwalał na dużo to nie należy umniejszać zasług naszym piłkarzom bo rozegrali dobre spotkanie.

Skład: Gibasiewicz- Grabowski, Simiński, Zasiadczyk, Józefiak D, Morusiński, Fret(68- Bartosik T), Człapa, Gromada(46- Janaszczyk), Karpiński, Wypiór(56- Józefiak Ł)

Bramki: Simiński(13), Wypiór( 20, 40, 45, 55) Człapa (46)