1 kolejka.

1 kolejka.

   Wicher Dobra udanie zainaugurował sezon 2015/2016, zwyciężając przed własną publicznością z Hetmanem Orchowo 4:1 (2:1). Podczas spotkania było wszystko czego oczekiwali licznie zgromadzeni na trybunach kibice. Piękne gole, płynne akcje, sportowa walka, kontrowersje sędziowskie i gorący doping.

   Przed rozpoczęciem meczu na murawie odbyła się miła uroczystość wręczenia przez działaczy Konińskiego OZPN pucharu za zwycięstwo w A- Klasie w sezonie 2014/2015 w której zwyciężył MGLKS Wicher Dobra.

   Wicher niemalże od początku kontrolowały przebieg meczu, a przyjezdni skupiali się jedynie na defensywie i wyprowadzaniu groźnych kontr. Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia już w 2 minucie Adrian Fret indywidualnie ograł kilku obrońców gości i mocnym strzałem z prawej strony pokonał bramkarza rywali. W 5 minucie po bardzo dobrym dośrodkowaniu Cieślaka z prawej strony , Tomasz Wypiór wyskoczył za pleców obrońców i jedynie parę centymetrów zabrakło aby sięgnął piłkę i umieścił ją w bramce. Goście w ofensywie starali się zagrywać wiele długich piłek z własnej połowy za plecy obrońców, po jedynym takim zagraniu w 14 minucie napastnik gości uwolnił się z pod opieki naszych obrońców i popędził na bramkę Wichru na szczęście dobrym przeglądem pola popisał się nasz bramkarz który swoją interwencją poza polem karnym zażegnał niebezpieczeństwo. Niestety już 2 minuty później nie miał tyle szczęścia, znów interweniował poza polem karnym lecz tym razem poślizgnął się na murawie w konsekwencji czego piłka minęła go i napastnikowi rywali nie pozostało już nic jak umieścić futbolówkę w pustej bramce. Wicher po straconym golu jeszcze bardziej zaczął napierać na bramkę rywali. W 20 minucie mocnym strzałem z przed pola karnego popisał się Fret, na szczęcie dla drużyny przyjezdnej dobrą interwencja popisał się ich bramkarz. W 23 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego idealnie w powietrzu znalazł się Śmieja i mocnym uderzeniem głową skierował piłek w stronę bramki, ta jednak uderzyła tylko w poprzeczkę następnie w murawę, strzał próbował jeszcze dobijać Wypiór jednak kolejny raz dobrze interweniował bramkarz Hetmana. Podczas tej akcji doszło do kontrowersji gdyż kibice siedzący bliżej bramki widzieli jak piłka po uderzeniu w poprzeczkę spada na ziemie i całym obwodem przekracza linie bramkową. Sędzia główny i sędzia liniowy uznali, że bramki nie było. Jarosław Śmieja który w tym meczu często podłączał się do akcji ofensywnych jeszcze raz był blisko zdobycia bramki, w 32 minucie po dośrodkowaniu Freta, znalazł się nie pilnowany w polu karnym i kolejnym strzałem głową próbował zaskoczyć bramkarza lecz tym razem strzał okazał się minimalnie nie celny. Wicher na przerwę schodził z jednobramkowym prowadzeniem, po bardzo ładnej dwójkowej akcji Wypiora z Karpińskim ten ostatni znalazł się sam na sam z bramkarzem przyjezdnych i technicznym strzałem umieścił piłkę w siatce.

   Druga połowa rozpoczęła się od natarcia wichru jednak nie naszej drużyny a wichru związanego z ruchami mas powietrza. Sędzia został zmuszony do przerwania zawodów w 50 minucie z powodu porywistego wiatru i opadów gradu. Po 20 minutach przerwy spotkanie zostało wznowione i odbywało się praktycznie pod kontrolą naszej drużyny. Długo utrzymywaliśmy się przy piłce i nie pozwalaliśmy rywalowi na zbyt dużo. Hetman tylko dwukrotnie zagroził naszej bramce, raz po strzale z rzutu wolnego piłka wylądował na poprzeczce bramki, drugi raz gdy nasz bramkarz pozazdrościł kolegą z zespołu gry w polu i udał się na rajd z piłką poza pole karne. Nasi piłkarze potrafili odpowiedzieć strzałami Karpińskiego, Gromady i Morusińskiego jednak strzały te okazywały się albo nie celne albo dobrze interweniował bramkarz. W 72 minucie swoją pierwszą bramkę w tym sezonie strzelił Tomasz Wypiór król strzelców poprzednich rozgrywek A-klasy. Chwile wcześniej bardzo dobrym rajdem z piłką z lewej strony popisał się Zasiadczyk. Drużyna z Orchowa kończyła mecz w 10 po otrzymaniu drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartki. Drużyna z Orchowa od 82 minuty rozgrywała mecz tylko w 10, po otrzymaniu drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartki przez ich gracz. Wynik meczu ustalił trafiając ponownie do bramki Tomasz Wypiór po bardzo ładnej akcji całego zespołu.

   Wicher Dobra bardzo dobrze zainaugurował sezon zwyciężając bezapelacyjnie z drużyną z Orchowa. Trener Andrzej Szymanowski mógł być zadowolony ze swoich podopiecznych, którzy przez cały mecz dyktowali warunki gry. Grali wysoko i agresywnie a ich duża przewaga nad przeciwnikiem została udokumentowana czterema bramkami i zwycięstwem. Zdarzały się też niedokładne zagrania ale widać ze zawodnicy coraz lepiej się rozumieją, tworzą kolektyw a w drużynie panuję dobra atmosfera.

  Wicher Dobra – Hetman Orchowo 4:1 (2:1)

Bramki: 1:0 Adrian Fret (2), 1:1 Bartłomiej Kryszak (16), 2:1 Jakub Karpiński (39), 3:1 Tomasz Wypiór (72), 4:1 Tomasz Wypiór (86)

Kartki żółte: Mateusz Morusiński (59) Tomasz Wypiór (80), Przemysław Krzywiński (42), Tomasz Jóźwiak (77)

Kartki czerwone: Przemysław Krzywiński (82)

Skład Wichru: Kulak, Zasiadczyk, Śmieja, Józefiak D, Białek, Morusiński, Cieślak(85- Wielgórski), Fret, Karpiński (80-Piąstka), Gromada (75- Józefiak Ł), Wypiór

Autor: Michał K.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości