Zapowiedź 12. kolejki

Zapowiedz 12 kolejki.

W niedziele o 15:00, (a nie w sobotę jak pierwotnie planowano), Wicher zagra mecz ligowy z Obrą 1912 Kościan. Będzie to już ostatnie spotkanie w tym roku w Dobrej. W ramach 12. kolejki rozgrywek IV ligi południowej podopieczni Andrzeja Szymanowskiego zmierzą się z Obrą 1912 Kościan.

O rywalu słów kilka – Obra 1912 Kościan.

Kościan – miasto w województwie wielkopolskim, w powiecie kościańskim. W latach 1975-1998 miasto administracyjnie należało do województwa leszczyńskiego. Według danych z 30 czerwca 2014 r. miasto miało 23 952 mieszkańców.

Piłkarski Klub Sportowy Obra Kościan – 18 maja 1912 r., w prywatnym mieszkaniu przy ul. Poznańskiej w Kościanie grupa miłośników futbolu założyła klub piłkarski Fervor, a jego pierwszym prezesem został Zygmunt Grontkowski. Działalność klubu wkrótce przerwał wybuch I wojny światowej (W 1918 na froncie zachodnim zginął jeden z założycieli i pierwszy prezes klubu).Po odzyskaniu niepodległości, na przełomie lat 1920/21 reaktywowano działalność klubu. Na czele klubu, liczącego wówczas 100 członków, stanął 3-osobowy zarząd, w którego składzie znaleźli się: Stefan Jerzykiewicz, Jan Dudek i Roman Ginter. W 1922 r., piłkarze Fervoru przystąpili do eliminacji do poszczególnych klas rozgrywkowych (A, B i C). Po porażkach z Polonią Leszno 1-4 i z Unitasem Wolsztyn 1-3, Fervor znalazł się w klasie C. W 1923 piłkarze wywalczyli awans do klasy B. W tym czasie powstają w klubie inne sekcje: boks, lekkoatletyka i zapasy. W 1925 przy Szkole Publicznej nr 1 (obecnie ul. Mickiewicza) powstało nowe boisko, a funkcję prezesa klubu powierzono animatorowi sportu, lek. Henrykowi Tomkiewiczowi. 1945 odrodzony po II wojnie światowej klub 2 kwietnia rozegrał mecz z drużyną garnizonu Armii Czerwonej, a w okresie późniejszym przystąpił do eliminacji, celem wyłonienia drużyn do poszczególnych klas rozgrywkowych (A, B i C).

Ostatnie spotkanie:

Victoria Ostrzeszów – Obra 1912 Kościan 2:2 (2:1)

Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. - Wicher Dobra 6:0 (3:0)

Tabela:

Po porażce w Ostrowie(0:6) Wicher będzie chciał jak najszybciej się zrehabilitować. Ostrovia potwierdziła, że nieprzypadkowo jest na czele rozgrywek. Potrafiła wykorzystać Nasze błędy. Wyłączył także z gry Nasze najsilniejsze ogniwa. Każdy zdobyty punkt na tym trudnym terenie byłby ogromnym sukcesem. Jednak zapominamy już o tym meczu. Przed nami niezwykle ważne spotkanie z Obrą Kościan. Chcemy utrzymać bezpieczne miejsce w tabeli do końca rundy. Do osiągnięcia tego celu są potrzebne punkty w każdym kolejnym spotkaniu. W niedzielę Wicher będzie musiał radzić sobie bez pauzujących za kartki Konrada Winiarskiego. Cieszy natomiast powrót do gry po kontuzji Bartosza Simińskiego. Mam nadzieję, że nasi zawodnicy staną na wysokości zadania i przed własna publicznością pokażą się z dobrej strony, a co najważniejsze wywalczą cenne punkty. Przybywając licznie na mecz podziękujmy zawodnikom, trenerom i kierownikowi za ciężką pracę, jaką włożyli w przygotowania do meczów jak i w same mecze. Jesteście Państwo 12 zawodnikiem, a zespół gra dla Was. Piłkarze pokazali, że potrafią walczyć przez cały sezon. Potrzebują wsparcia kibiców, które „dodaje skrzydeł” podczas gry, zwłaszcza w trudnych chwilach. Cały Zarząd, sztab szkoleniowy oraz zawodnicy pracują, aby dać radość wszystkim kibicom, abyśmy ponownie czuli się dumni, że jesteśmy razem i kibicujemy wspaniałemu Klubowi.