Obóz Sportowy Dzieci w Głuchołazach.

Obóz Sportowy Dzieci w Głuchołazach.

Obóz Sportowy Głuchołazy

W dniach 24-29 sierpnia najmłodsza grupa orlików Wichru Dobra po raz pierwszy uczestniczyła w obozie spotowym w Ośrodku „Banderoza” w Głuchołazach. Obóz odbywał się w ramach „Programu Klub” który ogłosiło Ministerstwo Sporu i Turystyki, należy tu podziękować pani Katarzynie Antosik za pomoc w napisaniu wniosku. W obozie uczestniczyło 19 dzieci oraz trener i dwójka opiekunów. Od pierwszego dnia przywitała nas piękna pogoda co pozwoliło zrealizować ambitny harmonogram zajęć. Każdego dnia zespół odbywały się dwa treningi na boiskach trawiastych, sztucznej murawie bądź na boisku do beachsoccera. Zwłaszcza boisko piaskowe przypadło do gusty najmłodszym zawodnikom dla których była to pierwsza okazja do takiego treningu. W ośrodku oprócz nas przebywały inne zespoły piłkarskie co pozwoliło nam rozegrać sparingi między innymi z zespołem Metalowca Łodź. Oprócz zajęć czysto piłkarskich dzieci w czasie obozu korzystały z basenu otwartego, groty solnej czy po raz pierwszy sauny co dostarczyło nam wiele emocji. Organizatorzy zapewnili nam dodatkowe atrakcję: Odbył się turniej strzelania z łuku który wygrał Kacper Sikorski w nagrodę od otrzymał pamiątkowy kubek od właściciela oąrodka. Cała grupa udała się też na wycieczkę na Górę Chrobrego która posiada wiele scieżek spacerowych, a na szczycie znajduje się opuszczone schronisko. Góra mimo że nie najwyższa potrafi zmęczyć najmłodszych zdobywców. Na górę udaliśmy się zółtym szlakiem nazywanym Szlakiem Złotych Góników Zwiedziliśmy również Głuchołazy z przewodnikiem od którego dowiedzieliśmy się skąd się wzięła koza w herbie miasta jak i to, że powstał tutaj projekt Orderu Uśmiechu. W niedzielę na zakończenie odbyło się ognisko na którym smażyliśmy kiełbaski. Dzieci w międzyczasie urządziły sobie zabawę w chowanego. Dla większości uczestników był to pierwszy obóz i wyjazd bez rodziców tak daleko co dostarczyło zapewne wiele emocji. Relacjonował opiekun i trener Grzegorz Łakomicki „Jako trener jestem zadowolony z przygotowań. Zawodnicy zdobyli nowe doświadczenia nie tylko piłkarskie, a była to dla nich zapewne fajna przygoda o której będą długo pamiętać".

Podziękowania należą się wszystkim Rodzicom za to, że mogliśmy wspólnie wyjechać, oraz opiekunom za pomoc w codziennych zajęciach.

Obóz Sportowy Głuchołazy W dniach 24-29 sierpnia najmłodsza grupa orlików Wichru Dobra po raz pierwszy uczestniczyła w obozie spotowym w Ośrodku „Banderoza” w Głuchołazach. Obóz odbywał się w ramach „Programu Klub” który ogłosiło Ministerstwo Sporu i Turystyki, należy tu podziękować pani Katarzynie Antosik za pomoc w napisaniu wniosku. W obozie uczestniczyło 19 dzieci oraz trener i dwójka opiekunów. Od pierwszego dnia przywitała nas piękna pogoda co pozwoliło zrealizować ambitny harmonogram zajęć. Każdego dnia zespół odbywały się dwa treningi na boiskach trawiastych, sztucznej murawie bądź na boisku do beachsoccera. Zwłaszcza boisko piaskowe przypadło do gusty najmłodszym zawodnikom dla których była to pierwsza okazja do takiego treningu. W ośrodku oprócz nas przebywały inne zespoły piłkarskie co pozwoliło nam rozegrać sparingi między innymi z zespołem Metalowca Łodź. Oprócz zajęć czysto piłkarskich dzieci w czasie obozu korzystały z basenu otwartego, groty solnej czy po raz pierwszy sauny co dostarczyło nam wiele emocji. Organizatorzy zapewnili nam dodatkowe atrakcję: Odbył się turniej strzelania z łuku który wygrał Kacper Sikorski w nagrodę od otrzymał pamiątkowy kubek od właściciela oąrodka. Cała grupa udała się też na wycieczkę na Górę Chrobrego która posiada wiele scieżek spacerowych, a na szczycie znajduje się opuszczone schronisko. Góra mimo że nie najwyższa potrafi zmęczyć najmłodszych zdobywców. Na górę udaliśmy się zółtym szlakiem nazywanym Szlakiem Złotych Góników Zwiedziliśmy również Głuchołazy z przewodnikiem od którego dowiedzieliśmy się skąd się wzięła koza w herbie miasta jak i to, że powstał tutaj projekt Orderu Uśmiechu. W niedzielę na zakończenie odbyło się ognisko na którym smażyliśmy kiełbaski. Dzieci w międzyczasie urządziły sobie zabawę w chowanego. Dla większości uczestników był to pierwszy obóz i wyjazd bez rodziców tak daleko co dostarczyło zapewne wiele emocji. „Jako trener jestem zadowolony z przygotowań. Zawodnicy zdobyli nowe doświadczenia nie tylko piłkarskie, a była to dla nich zapewne fajna przygoda o której będą długo pamiętać. Podziękowania należą się wszystkim Rodzicom za to, że mogliśmy wspólnie wyjechać, oraz opiekunom za pomoc w codziennych zajęciach. (http://dobra1.futbolowo.pl)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości